Górczyn to dzielnica położona w południowej części miasta na osi ulicy Głogowskiej na przedłużeniu Łazarza. Na Górczynie nie ma co prawda tak pięknych kamienic, jak na pobliskim Łazarzu, ale dzielnica ma swój urok. Górczyn w średniowieczu zajmował dużo większy obszar niż obecnie. Graniczył z wsiami Fabianowo, Ławica, Rudnicze, Świerczewo, Junikowo, Luboń oraz z wsią Gaj, czyli rozciągał się aż do obecnej ulicy Gajowej. Kiedy tereny szpitala św. Łazarza stały się odrębną dzielnicą, obszar Górczyna zmalał i sięga do ulicy Palacza.
Historia
Najstarsze informacje o Górczynie pochodzą z czasów Przemysła II. Górczyn był osadą prywatną należącą do Sędziwoja, z rodu Zarembów. Sędziwój był na służbie Przemysła II, pełniąc urząd podkomorzego poznańskiego. Wdał się on jednak się w spisek przeciwko Przemysłowi, przez co został pozbawiony części dóbr, w tym Górczyna.
Przemysł lokował wieś na prawie niemieckim, a pierwszym sołtysem Górczyna został Henryk Tonchu. Jako Sołtys Henryk miał mnóstwo przywilejów, był m.in. zwolniony z opłat i służb na rzecz księcia, z wyjątkiem obowiązku obrony kraju. Mógł stawiać młyny oraz wybudować jedną karczmę zwolnioną z opłat. Swą ziemię mógł zamieniać na ogrody i czerpać z nich dochody.
Podczas lokacji Przemysł ufundował altarię św. Jadwigi w katedrze i przekazał na jej utrzymanie przylegający do Górczyna folwark Kałek, wraz z częścią ziemi należącej do Górczyna. Altaryści mieli na swojej posiadłości takie same prawa jak sołtys Górczyna. W 1299 roku Władysław Łokietek, przekazał część wsi należącą do księcia Poznaniowi, co było korzystne dla miasta.
W początkach XV wieku część należąca do altarii św. Jadwigi stała się własnością kapituły poznańskiej. Ta sytuacja z podziałem Górczyna trwała aż do początku XVII wieku.
W drugiej połowie XVI wieku Poznań podjął starania o odzyskanie części Górczyna z rąk kościelnych. Sprawa toczyła się jednak długo i przed różnymi sądami. W końcu kolejny wyrok trybunalski w 1609 roku doprowadził do objęcia całego Górczyna przez miasto. Jednak pretensje do miasta, jako posiadacza Górczyna, były zgłaszane przez kapitułę poznańską do końca XVIII wieku.
“Potop” szwedzki oraz wojna północna doprowadziły Poznań do ruiny. Odbudowa Górczyna po zniszczeniach wojennych trwała długo. Do zniszczonej wsi sprowadzono osadników spod Bambergu, którzy odbudowali rolnictwo górczyńskie.
Wiek XIX to okres walk niepodległościowych. W 1836 sołtysem Górczyna został wybrany Maciej Palacz. W 1845 został on członkiem Związku Plebejuszy, z ramienia którego organizował powstanie wśród wielkopolskich chłopów.
Za swoją działalność został aresztowany i osadzony w Moabicie. Skazano go na dwa lata więzienia. Po wyjściu na wolność nadal angażował się w sprawy niepodległościowe. W 1855 roku wycofał się z polityki i zajął się gospodarstwem. Sylwetkę patrioty upamiętnia ulica Macieja Palacza.
Górczyn dzisiaj
Górczyn został włączony w 1900 roku w granice administracyjne Poznania. Zachowały się ślady dawnej zabudowy przy ul Sielskiej, Górczyńskiej, czy Kosynierskiej można spotkać zabudowania z XIX wieku i pozostałości wiejskich zagród. Przy ul. Głogowskiej, przed Wiaduktem Kosynierów Górczyńskich, znajduje się wzniesione w latach 1925-1929 osiedle robotnicze – jedno z pierwszych osiedli, jakie miasto Poznań zbudowało dla uboższych warstw społecznych. Zaprojektowane zostało przez Jerzego Tuszowskiego. Składa się ono z 16 wolno stojących budynków jedno- i dwupiętrowych, mieszczących 272 dwuizbowe mieszkania. Osiedle niewiele się zmieniło do dnia dzisiejszego.
Na skraju Górczyna i Raszyna, przy ul. Ściegiennego, znajduje się cmentarz Górczyński, na którym spoczywa wielu zasłużonych mieszkańców Poznania. Pod wiaduktem Kosynierów Górczyńskich jest stacja kolejowa Poznań Górczyn. Można stąd pojechać w kierunku Zbąszynka, Zielonej Góry, Nowego Tomyśla.
W połowie lat 70. zaczęło zmieniać się oblicze Górczyna, niedaleko od ulicy Głogowskiej powstało osiedle mieszkaniowe zabudowane między innymi 11 kondygnacyjnym blokami.
Kiedy byłem dzieckiem babcia często jeździła na ulicę Głogowską i zabierała mnie ze sobą. Jeździliśmy autobusem nr 63 na Górczyn, i tam na pętli, przesiedliśmy się na tramwaj. Wtedy jeszcze autobusy jeździły ulicą Albańską. Właśnie pętla autobusowa i tramwajowa, chyba najbardziej kojarzą się z Górczynem.
Mieszkaliśmy na ulicy Świetlanej, dwie ulice dalej, przy ul. Słonecznej 36, znajduje się obserwatorium astronomiczne należące do Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Siedzibą tego obserwatorium jest zbudowany około 1880 roku dwór Palaczów.
Z Górczyna pochodził aktor Kazimierz Wichniarz, najbardziej kojarzony z roli Zagłoby w filmie „Potop” Jerzego Hoffmana. Był poznaniakiem, mieszkał na ulicy Palacza 83. Dom Wichniarzów stanął w 1932 roku w pięknym rozległym ogrodzie, wybudował go jego starszy o 10 lat, brat Stanisław. Po wybudowaniu Raszyna, okolica po tej stronie ulicy Palacza zmieniła się całkowicie, po ogrodach nie ma ani śladu.
Górczyn się zmienia, powstają nowe domy. W latach 90. na działce przy ul. Sielskiej powstało mini osiedle domków jednorodzinnych. Od kilku lat na Górczyn wprowadzają się coraz zamożniejsi lokatorzy. Ulice są przebudowywane. Swoje oblicze zmieniła ulica Sielska i Górki, powstają nowe domy.
W 2017 r. zrewitalizowano plac zabaw w Parku Górczyńskim przy ulicy Albańskiej. Obsadzono go roślinami, zbudowano nowe alejki, wymieniono ławki i kosze na śmieci. Dawniej było to miejsce raczej omijane, a teraz przychodzą rodziny z dziećmi i spędzają tam sporo czasu.
W 2020 roku przy ulicy Głogowskiej 151 powstał imponujący biurowiec – Giant Office. Wyróżnia go ciekawa elewacja z betonu, cegły i szkła.
Pisząc artykuł korzystałem z Kroniki Poznania nr 1 z 2002 roku – Górczyn. Jest to numer poświęcony w całości tej dzielnicy.