Poznań to miasto pełne zieleni i wyjątkowych zakątków, gdzie można w ciszy i spokoju delektować się filiżanką aromatycznej kawy.

W pierwszej części artykułu odkryliśmy dziewięć urokliwych miejsc, które łączą w sobie przyjemność obcowania z naturą i doskonałą kawę. Jednak na mapie Poznania kryje się jeszcze więcej takich perełek.

W drugiej części zabieram Was do kolejnych ogrodowych kawiarni i restauracji, gdzie czas płynie wolniej, a otoczenie sprzyja zarówno spotkaniom z przyjaciółmi, jak i chwili wytchnienia w samotności. Niektóre znajdują się w sercu miasta, a niektóre nieco dalej. Jest też miejsce, gdzie napijecie się kawy w lesie nie wyjeżdżając z Poznania.

Gotowi na dalsze odkrycia? Oto kolejne dziewięć urokliwych miejsc, które warto odwiedzić, by delektować się kawą w pięknym otoczeniu.

1. Wawrzyniaka 19

Wawrzyniaka 19 to miejsce, gdzie nie tylko można napić się wyśmienitej kawy, ale także zjeść coś pysznego, co zaspokoi podniebienia najbardziej wymagających smakoszy.

Ten klimatyczny fyrtel na Jeżycach kryje w sobie kilka ciekawych miejscówek, które przyciągają mieszkańców szukających wyjątkowych doznań kulinarnych w pięknej scenerii. To idealny zakątek na dłuższą chwilę relaksu, czy to podczas śniadania, czy popołudniowej przerwy na kawę i deser.

2. The Mexican

Nie musisz przemierzać setek kilometrów, aby poczuć meksykański klimat. W samym sercu Poznania na ulicy Kramarskiej znajduje się „Mexican”, restauracja stylizowana na prawdziwą meksykańską hacjendę, gdzie przy dźwiękach muzyki wygrywanej na żywo przez najprawdziwszych mariachi, można poczuć meksykańskie klimaty.

To miejsce, gdzie aromatyczna kawa idealnie komponuje się z pikantnymi, tradycyjnymi daniami. Menu z meksykańskimi specjałami sprawi, że posiłek staje się prawdziwą podróżą kulinarną.

Restauracja przyciąga zarówno fanów intensywnych smaków, jak i tych, którzy szukają chwili relaksu przy filiżance kawy czy kieliszku margarity, w pięknym otoczeniu w ogrodzie przy fontannie.

To miejsce stało się jednym z moich ulubionych i zapewniam Was Amigos, że Wam też się spodoba.

3. Browarna Przystań

„Browarna Przystań” to miejsce nieco oddalone od centrum miasta. Znajduje się nad malowniczym Młyńskim Stawem w Antoninku.

Teren wokół restauracji to nie tyle ogród, lecz spora przestrzeń piknikowa, gdzie można wypić kawę w jednym z cichych zakamarków. Znajdziecie tam miejsce do grillowania, miejsca na ognisko oraz zakątki, gdzie można zrelaksować się z widokiem na jezioro. To idealne miejsce na odpoczynek od miejskiego zgiełku, spotkanie z przyjaciółmi lub rodziną.

Niedaleko znajduje się Staw Browarny, wokół którego prowadzi ścieżka spacerowa, jest więc to pomysł na niedzielny i nie tylko niedzielny spacer.

4. Tu i teraz

Restauracja „Tu i Teraz”, jest zlokalizowana tuż przy Starym Rynku. Nie każdy jednak wie, że od ulicy Wrocławskiej można wejść do ukrytego w na podwórzu ogródka, co ucieszy szczególnie tych, którzy wolą nieco bardziej zaciszne miejsca.

5. Żuk, czyli kawa w lesie

Nie wyjeżdżając z Poznania można napić się kawy w lesie i to wcale nie tak daleko od centrum miasta. Restauracja „Żuk” mieści się na Golęcinie przy ulicy Warmińskiej 1. Okolice parku Sołackiego i Lasku Golęcińskiego, to jedne z najbardziej ulubionych miejsc spacerowych poznaniaków.

Kawa w lesie będzie świetnym przerywnikiem podczas takiego spaceru, a nie wszyscy wiedzą o tym miejscu, które zapewnia chwilę wytchnienia z dala od miejskiego zgiełku.

6. Talerzyki

I wracamy na ulicę Wawrzyniaka na Jeżycach, gdzie jest wyjątkowo dużo klimatycznych miejsc, a prawie każda z kawiarni posiada ogródek.

„Talerzyki” to jedna z moich ulubionych miejscówek ze względu na to, że serwują tam doskonałą kawę z tygla. Z ulicy miejsce to wygląda niepozornie i nie każdy zorientuje się, że w podwórzu kryje się cichy ogródek. To miejsce przypadnie to gustu wszystkim tym, którzy lubią kuchnię arabską.

Potrawy są zawsze świeże i przygotowywane na miejscu. Wewnątrz jest też sklepik, w którym możecie zaopatrzyć się w produkty z Bliskiego Wschodu, jak choćby baklawy, zieloną herbatę czy kawę arabską.

7. Po swojemu

Naprzeciwko Talerzyków znajduje się restauracja „Po swojemu”. Za bramą mieści się ogródek. To miejsce powinno przypaść do gustu tym, którzy lubią napić się dobrego wina.

Menu jest zróżnicowane, dlatego każdy smakosz znajdzie tutaj coś dla siebie. Restauracja serwuje zarówno dania wegetariańskie, jak i mięsne. Jest to więc dobre miejsce na rodzinny obiad, czy też wypad z przyjaciółmi na wino.

8. Olivio

Dwa ostatnie miejsca znajdują się tuż przy Starym Rynku, na malowniczej uliczce Świętosławskiej, która prowadzi do poznańskiej Fary.

Pierwsza z nich to „Olivio”. Kawa może nie jest ich specjalnością, ale z pewnością miejsce to polubią miłośnicy włoskiej kuchni, domowej roboty makaronów i tradycyjnej pizzy.

To co jednak nas interesuje najbardziej, to klimatyczny, przytulny ogródek, jeden z ładniejszych w naszym mieście.

9. Weranda Caffe

Tuż obok, również na ulicy Świętosławskiej, znajduje się „Weranda Caffe”. W poprzednim wpisie pisałem o Zielonej Werandzie na ulicy Paderewskiego. Obie kawiarnie należą do tej samej rodziny Weranda Family. Ogródek przy Świętosławskiej jest może nieco mniejszy niż ten przy Paderewskiego, ale także ma swój urok.

Każda z opisanych kawiarni ma swój unikalny charakter i klimat. Poznańskie ogródki kawowe to idealne miejsca na spotkania z przyjaciółmi, pracę na świeżym powietrzu czy chwile odpoczynku w urokliwym ogrodowym zaciszu. Jeżeli nie czytaliście jeszcze pierwszego artykułu o najlepszych miejscach, w których można napić się kawy w ogrodzie, to zajrzyjcie koniecznie.

Ciąg dalszy na pewno nastąpi.